Wajda opowiada w tym wywiadzie o Meryl Streep, Kurosawie, Polańskim, Bergmanie itd. Mówi o tym dlaczego pozostał w Polsce zamiast wyjechać i robić filmy w Hollywood albo we Francji. Słucha się go po prostu wspaniale. Nawet nie wiedziałem, że to człowiek o takiej wiedzy i umiejętności przekazywania tej wiedzy. Filmy jego znam ale jako człowieka znałem go jedynie z tvnu a nie z TCMu.
Dlaczego do ch*ja ten człowiek o takiej wiedzy i umiejętnościach jako filmowiec zamiast robić to w czym jest dobry tapla się w największym syfie jaki można sobie wyobrazić czyli w polskiej polityce? Poje**ło go na starość?