W zakładce z nagrodami brakuje oscara którego w 2000r otrzymał za całokształt swej twórczości.
Nominacje w kategorii obcojęzycznej są przypisywane jedynie filmowi, nie twórcom. Tak wymyślili... Zaś nagród honorowych ogólnie w bazie danych FW nie ma, nie ma też przecież np. Złotego Niedźwiedzia za całokształt.
Naprawdę nie wiem za co ten Oskar nawet za całokształt pracy mu się nie należy bo filmy to on średni kręcił.
na przykład? ja lubię jego filmy, katyń był naprawdę wzruszający (i dlatego mój ojciec go nie oglądał więcej niż 2 razy :P) lub popiół i diament. Wiele jego filmów jest i będzie wymieniane z przedrostkiem kultowy. Zasłużonym zresztą. Przytoczyłem tylko 2 filmy bo te akurat pamiętam najlepiej.
Mogliby wprowadzić te nagrody za całokształt.
Oskar to Oskar.
Ennio Morricone też miał pecha i dostał Oskara tylko honorowego, tak jak Wajda.
Wajda mógł dostać normalnego za "Ziemię obiecaną", ale miał pecha, bo musiał rywalizować z innym arcydziełem absolutnym, czyli "Dersu Uzała". Sam nie wiem, który z tych filmów bym wybrał. Musiałbym chyba rzucić kostką.
Denerwujące jest to, że polski filmy mają małe szanse na oscary i inne zagraniczne nagrody tylko dlatego, że są...polskie. Ponoć jeden z krytyków miał powiedzieć, że polski język jest trudny do tłumaczenia i dlatego szanse na te poważne nagrody są nikłe.
Eeee, bzdura. Najlepszym dowodem dwa fakty: primo - kiedyś polskie filmy były doceniane na świecie i podziwiane; secundo - Czesi jakoś tego problemu nie mają, a przecież języki mamy podobne.